Your baby project
Mój poradnik dla Was

Kosmetycznie

 
 
CHUSTECZKI NAWILŻANE            
Schodzą tonami. Paczka-dwie tygodniowo przy prawidłowej ilości przewijań. To około 144 chusteczki. Kupujesz je przede wszystkim w celu mycia maluchowi pupy przy każdorazowym przewijaniu. Jednak wiadomo, że czasami trzeba też na szybko oczyścić sobie ręce, zamiast biec do łazienki. Czasem też trzeba wytrzeć natychmiast blat, butelkę, pierś, albo termometr. Najbardziej zadowolona byłam z Dzidziusia Kindii, aczkolwiek Dady są w zasadzie porównywalne, a o niebo tańsze. Średnia cena opakowania chusteczek to 6zł z groszami. Dady kosztują nieco ponad 4 zł i są do kupienia w Biedronkach. Poluj na promocje, zresztą jak przy wszystkim dla dziecka, gdyż inaczej człowiek by bankrutował każdego miesiąca. Często opłaca się kupić dwupaki lub trójpaki. Raz w Kauflandzie był czteropak Dzidziusiów w cenie dwóch paczek.
Pampersowe, klasyczne chusteczki osobiście bym odradzała. Jedne paczki mają tak mokre chusteczki, że aż nieprzyjemnie się wszystko po nich ślizga, a innym razem są tak suche, że w zasadzie wypadałoby dziecku przemyć pupę czymś innym jeszcze raz. Ponad to sąsiadce z sali poporodowej uczuliły skórę jej córeczki. To podobno regularny problem wśród mam. Natomiast wyjątkiem od tej reguły są chusteczki w brązowej paczce z Chamomilą. Pięknie pachną, są delikatne, mocne i wymiernie nawilżone. Wadą jest cena około 6 zł za 64 sztuki, a nie 72.
Babydreamy sa za suche i nierzadko punktowo ze sobą zgrzane, co jest upierdliwe kiedy masz tylko jedną rękę, żeby je wyciągnąć. Opakowanie łatwo się drze.
Nivea również okazują się być b. dobre. W sam raz nawilżone, nie ślimaczy się po nich ręka, ładnie pachną. Cena powyżej 6zł za paczkę
Bambino niestety również cena powyżej 6zł, ale ładnie pachną, sa miękkie i umiarkowanie nawilżone.
Softino są całkiem dobrze nawilżone, całkiem tanie, nie za suche i nie za mokre, lecz niestety mają bardzo ostry zapach. Dostępne w sieci supermarketów Lidle.
BabyTime
 (z Niemiec) są dobre, ale bardzo ostro pachną. Wg. mnie wręcz drażniąco.
Happy mają b.dobre chusteczki, choć w cenie powyżej 6zł, jednak trzeba zwracać uwagę na zapach, ponieważ np. zielone mają bardzo intensywny, drażniący zapach. Również trzeba zwracać uwagę na ilość chusteczek w paczce, gdyż są różne pojemności w ofercie.
Linteo Zdecydowanie jedne z najtanszych bo kosztuje mniej niz 4zl, do kupienia w sieci sklepow Carrefour. Jak za ta cene, sa na prawde swietne.

* Jeżeli producent pisze na opakowani bezalkoholowe i bez mydła- przejrzyjcie skład. Np. Na pampersach mimo wszystko z tyłu w składzie jest Benzyl Alcohol, który wprawdzie nie jest etanolem, ale nadal pozostaje alkoholem w chusteczce. Jeśli pod koniec składu to jest neutralny, ale jeśli na początku podobno nieco gorzej. 
*** Dla oszczędności, proponuje największy brud z pupy zebrać papierem toaletowym, a dopiero w ostatniej fazie- odkażenia i umycia pupki, użyć chusteczek nawilżanych.

EKO
***Zminimalizować koszty można, decydując się na przemywanie pupki maluchowi myjką i przegotowana wodą (ewentualnie z dodatkiem mydełka dla dzieci), jak to było przed erą chusteczek nawilżanych, nierzadko nasączonych chemią. Możesz albo przygotować sobie myjki z pociętych pieluch tetrowych, pojemniczek na przegotowana wodę i pojemniczek na czekające na pranie myjki, albo kupić gotowy zestaw (nieco spory wydatek na raz, ale w długiej perspektywie oszczędniejszy wariant niż nawilżane chusteczki) ze strony:http://www.babymama.pl/Eco-baby/Przewijanie-w-stylu-eco.html
Ile kupić paczek na początek?- 5 spokojnie. A tak naprawdę kupuj ile wlezie. Jednego miesiąca 5, następnego miesiąca 5 i tak do porodu… to może będziesz miała problem z głowy na dłuższy czas.

PIELUSZKI JEDNORAZOWE          
Jak je kupować, żeby podczas pierwszej wyprawy do sklepu nie spędzić dnia przed regałem z różnymi pieluszkami? Dla noworodka kupujemy pieluszki 0 lub 1. Na opakowaniu będzie napisany przedział wagowy. 0 warto kupić jeśli spodziewamy się wcześniejszego porodu, lub wiemy na 100%, że nasze dziecko waży w dolnych granicach wagowych. Normalnie kupujemy 1, gdyż dziecko szybko przybiera na wadze i starczą na cały kilogram dłużej niż zerówki. Uprzedzam, że wraz z rozmiarem rośnie cena za sztukę pieluszki i są pakowane po mniej sztuk. To jednak tez dlatego, że dziecko w którymś momencie zużywa ich mniej. Wyraźną różnicę zauważycie jednak dopiero przy rozmiarze 3.
Następna rzecz na jaką patrzymy to cena za sztukę. To po niej poznajemy czy opłaca się kupować. Poniżej 50gr/szt rozmiarów 0-2 to całkiem niezły interes na obecne czasy i ceny w sklepach. Również poluj na promocje, ale nie daj się zwieść napisom. Policz, bo bywa różnie. Pampersy dla noworodków są raczej w dobrych cenach, choć nie kupuj ich w Świecie Dziecka
Bardzo dobre ceny ma producent pieluszek BabyDream, dostępnych w sieci sklepów Rossman. Cała paczka jest do kupienia za około 30 zł, a to niemal niespotykana cena przy pozostałych, rozpoznawalnych producentach pieluszek. BabyDream wpadło również na pomysł emisji próbek pakowanych po dwie sztuki. Dzięki temu za niecałe 2zł nabywasz próbkę i sama możesz ocenić. Ja tak zrobiłam i z ręką na sercu mogę je polecić do noworodka. 
Porównywalne cenowo są pieluszki Toujours z Lidle’a. Są w miarę elastyczne, przyjazne w dotyku, miękkie. Całkiem niezłe jak za tą cenę i wydaja się komfortowe dla maluszka. Koszt wszystkich rozmiarów to standardowo 27 zł. W promocjach są po 24zł.
Lidle ma jeszcze małe paczki pieluszek Softino, ale to jakaś pomyłka. To taka sztywna podpaska, na dokładkę jeden rozmiar przypada na dużą rozpiętość wagową i są za duże na co najmniej pierwsze 4 kilo podanej wagi. Ich jedyną zaletą jest cena 6,60 za paczkę 14 sztuk, co przydaje się w momencie, kiedy gdzieś wyjeżdżasz na weekend a zapomniałaś z jakiegoś powodu  pieluch. Ratujesz tym portfel, ale ponad takie sytuacje nie kupuj ich.
Naprawdę warto poszperać na allegro, czy szafce, bo tam ludzie sprzedają nietknięte opakowania pieluszek, które im zostały po swoich pociechach i sprzedają je w bardzo atrakcyjnych cenach. Przykładowo zamiast za 52zł, to za 40zł, albo za 36… . Jeśliby tak znaleźć kilka podobnych paczek, to zaopatrzenie w jeden rozmiar może nas wynieść nawet pod 100zł taniej.
Wygodne przy przewijaniu od technicznej strony są pieluszki Happy. Rozkładają się niemal na płasko i dzięki temu łatwiej zapanować nad pieluszką jedną ręką w przeciwieństwie do pozostałych firm, gdzie ściągacz marszczy pieluszkę. Ich minusem jest krótki uchwyt na boczki dziecka i sporadycznie zdarza się, że obrazki z pieluszki brudzą body. 
Huggies Premium natomiast są bardzo zbliżone wyglądem i funkcjonalnością do słynnych Pampersów. Najczęściej wybieranym zamiennikiem Pampersów są Dady z Biedronki
W zasadzie to przy noworodku, zanim dziecko zacznie się wiercić i raczkować, to większość firm się sprawdza.       

*Dla świadomości każdej mamy: każda peiluszka jednorazowa, zawiera metale ciężkie jak ołów, nikiel, aluminium. Mieszczą się jednak w dopuszczalnych normach.

GRUSZKA/ASPIRATOR DO NOSA 
Jeżeli stawiasz na gruszkę, kup specjalną dla niemowląt z plastikową końcówką. Na początku korzysta się z niej kilka razy w tygodniu. A jeżeli stawiasz na aspirator, wszystkie mamy polecają sobie Fridę (około 30zł). Ja korzystam z Sopelka (19zł) i jestem bardzo zadowolona. To jedno i to samo w zasadzie. Od Fridy różni go jedynie to, że nie ma przenośnego opakowania, ale doskonale sprawdza się wspominana wyżej plastikowa, zasuwana torebeczka z Rossmana, za 2 zł.

KOSMETYKI:
Są trzy kremy konkretnych firm, bez których się nie obejdziesz. Ponad to będzie Ci potrzebny jeszcze jeden góra dwa i na tym koniec. !Odradzam firmę JOHNSONSS&BABY, gdyż wiele kobiet donosi, że dzieci dostają po nich uczulenia, wysypek, mają problemy skórne!   

LINOMAG
Krem, który mi powiedziano, że jest na profilaktykę odparzeń, jednakże pediatra w szpitalu powiedziała, że nie, że jest za tłusty na pupę. Także po konsultacji z pediatrą wiem, że Linomag jest dobrym kremem trochę do wszystkiego. Można smarować nim łagodne zaczerwienienia w fałdkach szyjnych, paszkach, na udkach. Smaruje się nim końcówkę termometru podczas mierzenia temperatury, suche policzki przy reakcji alergicznej na nowy pokarm i jeśli wystąpi ciemieniuszka, to i główkę. Tam gdzie łuszczy się skórka. Z racji jego właściwości natłuszczających można też smarować najbardziej wysuszone miejsca na skórze dziecka o ile nie kupisz osobnego kremu dopielęgnacji całego ciała niemowlaka. Jedna tubka starcza spokojnie na pół roku.

SUDOCREM
Jeden z kremów bez którego się nie obędziesz. Tu z kolei powiedziano mi, że jak dziecku już się odparzy mocniej pupa, to nim smarować. Jednak będąc w szpitalu, doktor powiedziała, że Sudocrem jest rewelacyjny profilaktycznie i w początkowych stadiach odparzenia, ale już na konkretne zmiany skórne może nie dać rady. Wszelkie mniejsze zaczerwienienia i chrostki, znikają jeszcze tego samego dnia po zastosowaniu kremu, który notabene przyjemnie pachnie. Tworzy świetna barierę ochronną na pupę w pieluszce.          

Na początku myślałam, że na próżno kupiłam, gdyż przez pierwszy miesiąc moje dziecko nie miało w zasadzie odparzeń. Wystarczał Linomag. Ale w końcu okazało się, że tak jak wszystkie matki mówią, krem okazał się niezastąpiony. Przeszedł próbę czasu, od dziesięcioleci królując w apteczce młodych mam.

TORMENTIOL
Oto krem polecony przez panią doktor, na poważne odparzenia. Może nie powala zapachem, ale jest niezwykle wydajny i przy regularnym stosowaniu widać efekty. Może być Alantan jeszcze.


*** Na koniec miejsca przeznaczonego na kremy do pupy dodam, że bardzo łatwy w rozsmarowywaniu i działaniu jest także krem Oilan, natomiast odradzam krem Nivea do pupy. Może i jest dobry- nie wiem, ale jest tak opornym kremem, tak ciężko się rozsmarowuje, że jest to bardzo zła cecha przy niemowlaku wierzgającym na przewijaku, nierzadko płaczącym. Krem do pupy musi się od razu rozsmarowywać inaczej i Ty i dziecko się denerwujecie.

SÓL FIZJOLOGICZNA      
To roztwór obojętny świetnie nadaje się do przepłukiwania noska małego dziecka w przypadku kataru czy ropiejących oczu dziecka cierpiącego na zapalenie spojówek. Do kupienia w aptekach, w ampułkach. Po otwarciu jednej jest do zużycia w ciągu 24h. Po tym czasie niezależnie od tego ile w środku zostało płynu, należy wyrzucić. Służy do przemywania oczu, nosa, uszu noworodka. 
Liczba: 10           

GAZIKI
Ich trochę na początku idzie do pielęgnacji pępka. Sądzę, że 20 opakowań gazików 5x5 starczy, szczególnie, że są pakowane po 3.

NOŻYCZKI
Dziecku bardzo szybko rosną paznokcie. W niecały tydzień odrasta to co zetniesz. Niby są nożyczki o zaokrąglonych końcach, ale nie trzeba szaleć. Domowe nożyczki do paznokci też są dobre. Przecież nie obcina się dziecku paznokci jak macha rączkami, tylko albo jak śpi, ale jak je. Zakup specjalnych nożyczek nie jest konieczny wg. mnie.

KREM OCHRONNY NA ZIMNO   
Obowiązkowy krem kiedy jest już jesienno-zimowa pora. Ja używam „Nivei na każda pogodę” i jestem zadowolona. Koszt to kilkanaście zł.
·    
KREM Z FILTREM
Jeżeli mamy lato, to jest niezbędny.  Kupujemy krem z wysokim filtrem typu 50. Niemowlę nie powinno się opalać. Smarujemy dziecko na 20 minut przed wyjściem, żeby krem się wchłonął.

KĄPIEL
Poza oczywistym faktem posiadania specjalnego mydełka dla niemowląt typu Bambino i inne tego typu, warto rozważyć co innego do codziennej kąpieli. Bardzo dobrą opinią cieszy się linia kosmetyków Emolium oraz Oilatum. Osobiście używam płynu do kąpieli Emolium. Nie potrzeba wtedy używać mydełka. Nalewa się miareczką płynu do wanienki i obmywa się dziecko. To wystarcza. 200ml płynu w Aptece kosztuje około 24 zł. Zdarzają się promocje, gdzie 400 ml kosztuje 28zł, ale standardowo cena jest niemal podwójna- wiadomo. Sądząc po obecnej ilości płynu w naszej 400ml, oceniam, że wydajność takiej butelki to około 2 miesiące. Standardowe mydełko mamy oczywiście na wyposażeniu- nigdy nie wiadomo kiedy może się przydać. Przykładowo do podmywania bardzo odparzonej pupci, kiedy to należy odstawić na jakiś czas chusteczki nawilżane, lub kiedy dziecko przyjmuje dłużej antybiotyki i istnieje realne ryzyko mocnych podrażnień skóry pupy, o którą trzeba wówczas dokładniej dbać. Szampony, płyny robiące pianę, czy też żele do kąpieli zostawiamy sobie do kupienia dopiero jak dziecko podrośnie. Czyli w zasadzie do kąpieli potrzebujemy tylko Emolium/Oilatum i awaryjne mydełko w kostce. Polecam tutaj Bambino- pięknie, delikatnie pachnie i nie podrażnia skóry dziecka.                 


* żel pod prysznic i szampon w jednym firmy Dzidziuś niestety bardzo wysusza skórę dziecka, może powodować alergie, prawdopodobnie przez zawarty w nim ekstrat z pszenicy, a na dokładkę bardzo ostro pachnie. Po świetnym proszku do prania o przyjemnym zapachu, jak i po chusteczkach, spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Niestety musiałam odłożyć i wrócić do mydełka Bambino, a najlepiej by było wrócić do emolientów.  
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja